Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomek
Częsty bywalec
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Sob 19:29, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
był lepszy ale te sytuacje ktore stworzyl wynikaly z naszych bledów , nie byly one jakies extra, nasz zawodnik tez strzelil pieknie z rzutu wolnego i bramkarz gosci ledwo ja wyjal z samych widel. ogolnie duze słowa pochwaly za walke i urwanie punktu druzynie z czola tabeli. nie pozycja swiadczy o umiejetnosciach druzyny ale duzo daje ambicja i walka do końca meczu. WIELKIE DZIEKI ZA TEN MECZ DLA CALEJ DRUZYNY.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jakwolisz
Ekspert
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: reden Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:11, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
dokladnie tak, to Orzel 'musial' to spotkanie wygrac, a dla nas kazdy punkt z zespolami z czolowki jest bezcenny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kibic1111
Ekspert
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:19, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
O to składzik w jakim nasza druzyna grała:zak,borówka od 46 wikliński sobczak,razakowski,pitrkiewicz marek,borek od46 mileński,garcarczyk,pietrkiewicz marcin,mgdziarz,dyrda,korepta o46 wrona od 70 zudin.Nasza drużyna zaczęła ostrożnie ale już na początkugoscie mieli okazje po mało zdecydowanym wyjsciu Żaka z boku polakarnegodo do piłki doszedł napastnik gosci na nasze szczesie na sz bramkaz obronił tan strzał.Potem uwidoczniła sie przewaga gosci którzy piłkarsko byli lepsi od naszych ale nie ptrafili tego udowodnić zdobyciem bramkidopiero w końcówce pierwszej połowy po nieporozumieniu naszych obrońców z bramkarzem gocie trafili w słupek . druga połówka przebiegała podobnie goscie mieli inicjatywe a nasza drużyna broniła sie w miare dobrze i goscie nie mieli klarownych sytuacii, my raz zagroziliżmy gosciom po uderzeniu marcina pietrkiewicza z wolnego ale bramkarz był na posterunku i w dobrym stylu obronił to uderzenie, to w sumie najgrożniejsza sytuacja i mecz raczej sie toczył na remis ze wskazaniem na gosci ale jak wiadomo nie od dzis w tym sporcie liczom sie bramki a tych dzisiaj na stadionie przy Konopnickiej nie było i wsumie bezbramkowy remis nie krzywdzi żadnej z drużyn choć gosciom pewnie bardziej zależało na 3 punktach choć wiadomo ze chcieć nie zawsze znaczy móc. Trzeba pochwalić nasz zespół za walke i determinacje w konfrontacii z druzyną walczącom o awans uznać remis za sukces tym bardziej że potrafili sie pozbierać po porażce ze słabym myszkowem i zmobilizowali sie na mecz wiceliderem.trzeba jescze nadmienić że musieli sobie radzić bez fuska który musiał pauzować za zółte kartki to tymbardziej potwierdza ze ci chłopcy powoli stanowią kolektyw to znaczy że gracze którzy są na ławce nie są słabsi od tych co grają brawo chłopaki i tak trzymac.Nawet kibice dzisiaj troche wsparli zepół spiewem słabo bo słabo ale od czegość trzeba zacząć mozę w koleinch meczch stanie sie to normom oby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamildg
Debiutant
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:25, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pierwsza połowa słabiutka, jedyna sytuacja dla nas godna zanotowania to strzał z ponad 20 metrów Marcina Pietrkiewicza.. mało brakło. Goście już w pierwszych minutach mogli wbić w akcji sam na sam i pod koniec pierwszej połowy zaliczyli słupek. Druga połowa zdecydowanie lepsza, ale szczęścia też mieliśmy wiele. Po strzale zawodnika gości ratuje nas poprzeczka. Dla nas pięknie wykonany rzut wolny, piłka szła w samo okienko, bramkarz wykazał się najwyższą klasą. Nerwowa końcówka, kiedy Orzeł rzucił się do ataku. Ogólnie trzeba się cieczyć z cennego punktu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
filolog
Znawca
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:24, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy ten Orzeł był znowu taki mocny. Jak na wicelidera rozgrywek to wcale nie zachwycił, a nawet wprost przeciwnie. Liczy się cenny punkt. Na trybunach obecny był trener Zagłębia pan Pierścionek (ostatni raz był tu jako trener Ząbkowic na pamiętnych derbach w okręgówce). Po końcowym gwizdku zapisał on numer telefonu zawodnika, który grał z numerem 19, ale nie zdążyłem dostrzec jego twarzy, więc nie wiem kto to był. Czyżby transfer Zagłębiak-Zagłębie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez filolog dnia Sob 21:25, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariachi_68
Częsty bywalec
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:39, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Właściwie już wszystko na temat meczu zostało na Forum napisane.Pozwolę sobie tylko na krótkie podsumowanie.Ciężki mecz do grania dla piłkarzy,jeszcze cięższy do oglądania dla kibiców.Orzeł jak na wicelidera nie pokazał niczego wielkiego.Największe zagrożenie pod naszą bramką stwarzaliśmy sobie sami.Generalnie zagraliśmy bez ładu i składu.Dobrze,że udało się zdobyć 1 punkt.Teraz jeszcze słowo o sędziowaniu.Miałem wrażenie,że pan sędzia jest miłośnikiem kiepskiej gry aktorskiej co i rusz odgwizdując faule po teatralnych padach czy okrzykach zawodników.Na szczęście tylko w środkowej części boiska,a nie w naszym polu karnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kibol
Odwiedzający
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:22, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ciekawe jak tam Flashek na nowej drodze życia? dołączam życzenia i remis w prezencie.
ponieważ wszystkie komentarze dotyczą tego, co na murawie, warto dodać jeszcze co nieco o tym, co w sektorach kibiców. ale zbyt dużo nie dodam, bo wstyd. wiązanki bez przerwy kierowane do sędziego, czy pod adresem gości...
krótko: lepiej dzieciaków nie przyprowadzać, bo uszy więdną, a sztuki dopingu na Konopnickiej raczej nie poznają...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariachi_68
Częsty bywalec
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:31, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Masz rację Kibol poziom kibicowania pozostawia wiele do życzenia. Niestety dotyczy to większości polskich stadionów, czy boisk. Osobiście pamiętam czasy kiedy to jako mały chłopiec razem z ojcem, a czasami z obojgiem rodziców oglądałem z trybun mecze RKSu ZAGłęBIE. Pamiętam,że wtedy Panowie też zawsze mieli "coś ze sobą" i czasem pod adresem sędziego, czy kibiców drużyny GOśCI rzucane były hasła typu: sędzia-kalosz; sędzia kanarki doić czy temu podobne, ale zaraz obracane były w żart i nikt nie myślał o tym, żeby wyrządzić krzywdę, czy dotknąć kogokolwiek. Na marginesie ówczesny spiker zawodów bodajże Pan Mróz zawsze prosił o "zdrowy", kulturalny doping dla NASZEJ drużyny. Mam nadzieję, że już niedługo na Konopnicką bez zbędnych obaw będzie można przyjść z całą rodziną.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
speechless
Debiutant
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:10, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mariachi p******* jak nie wiem, zastanów się ile kibiców jest u nas... a ile u innych drużyn, trzeba najpierw u nas zmienić zarząd i myśleć dalej o wynikach........... nawet <toi toi> nie ma
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez speechless dnia Nie 20:13, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|