|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mariachi_68
Częsty bywalec
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:15, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W ostatnim meczu sezonu 0:3. Wygrał zespół bardziej umotywowany. Zespół, który miał wygrać. Na podsumowania przyjdzie czas. Znamienna była sytuacja gdzie przed końcem meczu ławkę trenerską opuścili panowie prezes i obaj trenerzy. Czyżby była to zapowiedż zmian ? Jeżeli tak to miejmy nadzieję, że na lepsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
casperdg
Autorytet
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:20, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Powiem ci tak nie wiadomo czy trener odejdzie czy nie ... Bo rozmawiałem z prezesem po meczu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariachi_68
Częsty bywalec
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:33, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Możesz ujawnić co mówił prezes (jeżeli w ogóle) o ewentualnych zmianach na nowy sezon?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HaXeR
Debiutant
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:53, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ustawiony bo przegraliscie? pzdr:) ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zag26
Administrator
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: D.G. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:53, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Relacja z meczu: sportowezaglebie.pl
Cytat: | W ostatniej kolejce zmagań IV ligi I grupy śląskiej po piłkarskim pikniku zawodnicy z Dąbrowy Górniczej przegrali z MKS-em Myszków 0:3.
Czy piłkarze Zagłębiaka podniosą się już niebawem?
Już od pierwszej minuty było widać komu bardziej zależy na wygranej. Zdeterminowani myszkowianie musieli koniecznie ten mecz wygrać, aby się utrzymać i z hamletowskim pytaniem "Być albo nie być?" w głowach rzucili się na podopiecznych Dariusza Garczarczyka. Dąbrowianie nie walczyli już właściwie o nic - bo mieli awans już z głowy, a dodatkowo musieli zmagać się z silnym wiatrem, który wiał akurat w ich stronę. Już w 2. minucie spotkania Kamil Suliński z Myszkowa przeprowadził groźną akcję. Wpadł w pole karne z lewej strony, uderzył silnie, ale na szczęście dla gospodarzy ponad bramką. To tylko rozochociło piłkarzy MKS-u. W 6. minucie Jarosław Bączek uderzył potężnie z 30 metrów, ale na posterunku był Jacek Popiołek. Kilkanaście sekund później Wojciech Błaszczyk próbował zaskoczyć dąbrowskiego bramkarza, ale jego strzał głową minął bramkę. Bierna postawa piłkarzy z Dąbrowy zaczęła irytować kibiców. Jeden z nich podszedł do spikera i zaczął wylewać swoje żale: "Jeśli piłkarzom się nie chce grać, to proszę mi zwrócić 6 złotych za bilet!". Jednak spiker zachował zimną krew i odpowiedział: "To nie do mnie proszę kierować te uwagi. Tam jest trener, jemu można zgłosić uwagi!". Bojówka Zagłębiaka, znudzona wydarzeniami na boisku, skupiła się na kilku kibicach z Myszkowa. Krzykom "Co was tak mało, hej k...y co was tak mało?", "Chodźcie osiłki, zagramy w rugby bez piłki" oraz "Myszków i Policja, Policja i Myszków" nie było końca.
Tymczasem myszkowianie przeprowadzali kolejne zabójcze kontry, a zagubieni dąbrowianie co chwilę tracili piłkę w środku pola po niedokładnych podaniach. W 16. minucie niepilnowany Tomasz Jarosz uderzył z kilkunastu metrów z główki, ale piłka po raz kolejny minęła bramkę. Jednak dopiero trzy minuty później MKS poważnie zagroził bramce Popiołka. Michał Sołtysik uderzył piłkę "z wiatrem", która groźnie spadała, lobując Popiołka. Ten jednak nie stracił rozumu i jedną ręką wspaniale przeniósł futbolówkę nad bramką, niczym Oliver Kahn w najlepszych swoich latach gry w Bayernie Monachium. W kolejnych minutach obraz gry nie zmienił się. MKS coraz groźniej atakował gospodarzy. Sytuacji 1/1 nie wykorzystali jednak ani Sołtysik, ani Leks. Gdy wydawało się, że niemoc MKS-u w końcu się na nich zemści, w 38. min. z pomocą myszkowianom przyszedł Michał Balcerek, który tak niefortunnie chciał wybić piłkę na róg głową, że ta przelobowała bramkarza i wpadła do bramki. Spiker wycedził takie słowa, że dobrze, iż mikrofon był wyłączony.
W drugiej odsłonie obraz gry niewiele się zmienił, ale nareszcie Zagłębiak przeprowadził kilka akcji. Przez pierwszy kwadrans nie działo się nic i kibice chcieliby o tym fragmencie gry jak najszybciej zapomnieć. W 60. minucie Kamil Korepta, który notabene odebrał przed meczem nagrodę za najlepszego zawodnika wg kibiców, po akcji lewą stroną oddał pierwszy celny strzał na bramkę (nie licząc samobója Balcerka). Niestety jego uderzenie było za słabe, a na dodatek w sam środek bramki. Na dodatek znów rozkręcili się przyjezdni (dotarli do Dąbrowy autokarem, popularnie nazywanym "Ogórasem", ze względu na opływowe kształty. Tak nawdychali się spalin, że wyszli nabuzowani od pierwszych minut). W 70. minucie kolejny nóż w serce "wbił" piłkarzom Zagłębiaka niepilnowany Ernest Szyja, pokonując Popiołka z najbliższej odległości. Gospodarzy dobił dziesięć minut później Michał Bojda silnym uderzeniem w środek bramki z kilku metrów po wspaniałej indywidualnej akcji Bączka, który zakręcił się wokół trzech obrońców dąbrowian. Zagłębiak kilka razy zagroził bramce strzeżonej przez Bartłomieja Wilka, ale strzały po ziemi w środek bramki nawet dziecko na podwórku przy trzepaku by obroniło. Na dodatek nerwy puściły Kamilowi Chmielewskiemu, który co prawda był faulowany, ale sędzia tego nie zauważył. Najpierw za dyskusje otrzymał żółtą kartkę, ale to nie ostudziło jego gorącego temperamentu i kilkanaście sekund później mógł już sobie podyskutować z kolegami pod szatnią, bo ujrzał czerwień. MKS mógł wygrać nawet 5:0, ale dwa niepradopodobne strzały wybronił Popiołek i po końcowym gwizdku to myszkowianie w dzikim tańcu radości cieszyli się z utrzymania i wysokiego zwycięstwa.
Po spotkaniu pechowy strzelec samobója Michał Balcerek miał czego żałować. - Nie tak sobie wyobrażałem nasz pożegnalny mecz z kibicami na własnym stadionie w tym sezonie - kręcił z niedowierzaniem Balcerek. - Graliśmy pod wiatr, który płatał nam niezłe figle, a na dodatek MKS rzucił się na nas, bo walczył o życie i przeprowadzał groźne kontry. Bardzo żałuję, że jedna z bramek padła po moim strzale. W tym meczu już praktycznie o nic nie walczyliśmy i wyglądało to trochę jak piknik. Niestety, nasze oczekiwania związane z awansem nie spełniły się, mieliśmy swoje problemy i czuję niedosyt. Sezon w moim wykonaniu był całkiem niezły, należę do grona starszych zawodników wraz z Maciejem Zudinem i Grzegorzem Szwedem, ale miejsce w lidze mnie nie satysfakcjonuje. Wszystko jednak wciąż przed nami i mam nadzieję, że będę się dalej rozwijał. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kibol
Odwiedzający
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:01, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
zagłębiak zagrał na poziomie naszej narodowej reprezentacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brando
Debiutant
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: DG
|
Wysłany: Nie 23:42, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie tak dawno, ogladając dwa ostatnie mecze reprezentacji mówiłem: toż Zagłębiak lepiej się prezentuje. Tera widzę, że jednak się myliłem.
Wspólny mianownik: BRAK MOTYWACJI (taką mam nadzieję, bo nie sądzę, żeby reprezentacja podkładała sie RPA czy Irakowi).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
filolog
Znawca
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:50, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
PIŁKA NOŻNA Zagłębiak Dąbrowa Górnicza - Nie tak to miało być
dziś
Dąbrowianie wiosną zaliczyli więcej upadków, niż wzlotów
Zawodnicy Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza na zakończenie ligowych rozgrywek gładko ulegli MKS Myszków. Czas na budowę nowej drużyny
Zagłębiak pożegnał się z własnymi kibicami, przegrywając z MKS-em Myszków 0:3. Goście wykorzystali słabą dyspozycję dąbrowian i zapewnili sobie tym samym utrzymanie w IV lidze.
Zagłębiak po świetnej jesieni otwierał tabelę w IV lidze. Po niej z klubem pożegnał się superstrzelec - Artur Nowak, dodatkowo w klubie doszło do konfliktu na linii zarząd - kibice. Efekty? Pięć porażek z rzędu wiosną.
W rundzie rewanżowej dąbrowianie wygrali zaledwie trzy spotkania, a w jednym wywalczyli punkt, choć łącznie rozegrali ich aż 14 (bilans bramkowy w tym okresie - 16:31). Ostatni mecz potwierdził, że Zagłębiak o tym sezonie będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Kibice od pierwszej minuty sobotniego spotkania oglądali raczej marne zawody. Mało było składnych akcji, a jeśli już jakieś zagrożenie zbliżało się do bramki, to zawodziła skuteczność, albo radzili sobie defensorzy z Myszkowa. Mało tego w 38. minucie Michał Balcerek, próbując wybić głową piłkę na rzut rożny, uczynił to tak niefortunnie, że przelobował własnego bramkarza i pozwolił objąć prowadzenie gościom.
- Nie tak wyobrażałem sobie nasz pożegnalny mecz na własnym stadionie. Bardzo żałuję, że jedna z bramek padła po moim samobójczym strzale. W tym meczu, dla nas praktycznie o nic, nie walczyliśmy i wyglądało to trochę jak piknik. Niestety, nasze oczekiwania związane z awansem nie spełniły się, mieliśmy swoje problemy i czujemy niedosyt - tłumaczył po meczu pechowy strzelec.
Dąbrowianie nie potrafili przeciwstawić się walczącym do ostatniej minuty tego spotkania o ligowy byt myszkowianom. Przeciwnik w końcówce dobił Zagłębiaka, a na listę strzelców wpisali się jeszcze Ernest Szyja i Michał Bojda. Szczególnej urody była ostatnia bramka, którą wypracował, ośmieszając obronę gospodarzy, Jarosław Bączek.
Kibice opuszczali stadion z dużym żalem i niedowierzaniem. Po jesieni mówiło się, że zespół stać na awans, choć finanse klubu na to nie za bardzo pozwalały. Rzeczywistość okazała się jednak niezwykle brutalna. Zespół spadł aż na siódme miejsce w ligowej tabeli. Przed działaczami Zagłębiaka teraz trudny okres. Czy uda im się zbudować zespół, który przez cały sezon zagra na równym poziomie?
Ostatnia ligowa kolejka była rozstrzygająca na kilku frontach. Ostatecznie na czele tabeli uplasowała się częstochowska Victoria, która pokonała przed własną publicznością 1:0 Sarmację Będzin. Ta drużyna musiała się zadowolić piątą lokatą, z dorobkiem 55 punktów. Victoria zgromadziła ich 69 i o trzy wyprzedziła na finiszu KS Częstochowa.
Z IV ligą żegnają się natomiast definitywnie piłkarze Unii Rędziny, Źródła Kromołów oraz MOSiR-u Sparty Zabrze.
Krzysztof Polaczkiewicz - POLSKA Dziennik Zachodni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flashek
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią 8:02, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ...dodatkowo w klubie doszło do konfliktu na linii zarząd - kibice. Efekty? Pięć porażek z rzędu wiosną. |
No tak, jeszcze może na kibiców zwalą winę za porażki w tej rundzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zag26
Administrator
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: D.G. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:20, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
...dodatkowo w klubie doszło do konfliktu na linii zarząd - kibice. Efekty? Pięć porażek z rzędu wiosną.
Chyba miało tak być napisane:
...dodatkowo w klubie doszło do konfliktu na linii zarząd - piłkarze. Efekty? Pięć porażek z rzędu wiosną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kibic1111
Ekspert
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:07, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A o tym że Mariusz Suwaj odszeł to ani slowa a to on ciągnoł tą druzyne i strzelał wazne bramki, był prawdziwym liderem, zresztą mozna sprawdzić przeszdl do druzyny srodka tabeli i zrobił z nią awans. Myśle ze wlasnie takiego lidera brakowalm w tej rundzie aby pociągnął drużyne ale czemu marusza nie ma i paru innych to wszyscy wiedzą ...A jak tak dalej będzie to tą drogą podążą następni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|