Zagłębiak Dąbrowa Górnicza - Sarmacja Będzin

casperdg

No nawet szkoda mi sarmatów... Bo tak strasznie sie próbowali napinac o wynik a tu co 3-2 w plecki... Dobra gra naszych zawodników... mecz na wysokim pozimie ... Doping Taki sobie... Napewno leprzy niz sarmatów którzy w 2 polowie nic juz nie spiewali... hehe A tak sie napinali ze beda głosniejsi tez:D

Mariachi_68

Zagłębiak w prestiżowym meczu odrodził się jak Fenix z popiołów. Zaczęło się od błędu J.Popiołka i 0:1. Potem Sarmacja zdobyła drugą bramkę i wydawało się, że jest po meczu. Na szczęście mecz sezonu rozegrał K. Korepta zdobywając 3 gole.

baster

[link widoczny dla zalogowanych]

brando

No, nie można powiedzieć, że nie mielismy szczęścia, bo Popiołek cudował ile wlazło, ale też gdyby nie samolubstwo naszych napastników (Korepta również raz połaszczył się zamiast podać) mogło wpaść więcej. W każdym razie jest dobrze i za 30 minut strzelamy w Parku Hallera ogniami na cześć i chwałę ZAGŁEBIAKÓW!

jakwolisz

kibol

sorka - crux interpretum!!!

baster

Spoko meczyk !!! pierwsza połowa a raczej jakieś 25 min w wykonaniu 'naszych' Grajków to poprostu dno ale potem gra jakotako się wyrównała i bramka 'kontaktowa' jeśli chodzi o drugą połowę to miłe zaskoczenie wyprowadzenie na 3:2 i Obrona Sarmacji jak ' Szwajcarski Ser' Laughing

Co Do Dopingu to po prawej stronie młyna to bardzo cienko Zdegustowany

jakwolisz

jeszcze pare filmow:

gol Kozeranskiego
http://www.youtube.com/watch?v=Bg-hYi54cJc

strzal Borowki
http://www.youtube.com/watch?v=2gLBvMw3Nnk

wolny Szweda
http://www.youtube.com/watch?v=CdsLGTmb3rU

mlyn Wesoly

http://www.youtube.com/watch?v=9GaMs4nA9G0

mlyn Mruga

http://www.youtube.com/watch?v=v1uFhmp-ZlM

szansa Sarmacji
http://www.youtube.com/watch?v=A301ESpX7wo

wolny Zudina
http://www.youtube.com/watch?v=rRIPQhgs63Q

szansa Sarmacji II
http://www.youtube.com/watch?v=hytr_utNUVM

baster

„Kamil Korepta - król polowania”

sportowezaglebie.pl

W IV-ligowych derbach Zagłębia Dąbrowskiego górą byli piłkarze Zagłębiaka, którzy dzięki trzem trafieniom Kamila Korepty pokonali Sarmację Będzin 3:2. Niezapomnianą oprawę tego meczu zaserwował spiker.

W pierwszej połowie przeważającą stroną byli będzinianie. W 6. minucie Robert Chudy dośrodkował z rzutu wolnego. Bramkarz Zagłębiaka, Jacek Popiołek niepewnie interweniował, dzięki czemu piłka zmierzała na nogę Adama Bały, jednak w ostatniej chwili Michał Balcerek, obrońca Zagłębiaka, wybił ją na róg. Po upływie kolejnych 3 minut goście cieszyli się już z prowadzenia. Chudy precyzyjnym strzałem w długi róg otworzył wynik spotkania. Na kolejną bramkę przyjezdni czekali 11 minut. Z rzutu rożnego piłkę wrzucił Chudy, a akcję z najbliższej odległości zamknął Tomasz Kozerański. - Uczulałem moich zawodników przed stałymi fragmentami gry, Sarmacja stwarza sobie po nich dużo sytuacji - żalił się po meczu trener Zagłębiaka, Dariusz Garczarczyk.

W 29. minucie Kamil Korepta, napastnik drużyny z Dąbrowy Górniczej, zmarnował dogodną sytuację. Jak to spiker przedstawił kibicom obecnym na stadionie przy ulicy Konopnickiej: „Stanął przed szansą zmniejszenia porażki”. Niestety, dla gospodarzy strzał wybronił bramkarz Sarmacji. Jednak już w kolejnej akcji padło kontaktowe trafienie. Maciej Zudin wypatrzył w polu karnym Koreptę i precyzyjnym, można powiedzieć na milimetry, dośrodkowaniem obsłużył kolegę z ataku, który wpakował piłkę pod poprzeczkę. - Maciek słynie z takich podań, tylko dostawiłem nogę - cieszył się po meczu strzelec bramki. Przed przerwą mogło dojść do wyrównania, jednak najpierw podanie Korepty zmarnował Marcin Wrona. Następnie Zudin uderzył z rzutu wolnego z około 30 metrów, ale bramkarz gości popisał się ładną robinsonadą. - To co dziś wyprawiali nasi obrońcy, przechodzi ludzkie pojęcie - wściekał się po meczu Chudy.

Po przerwie nadal inicjatywa należała do będzinian, jednak dwie bramki zdobyli gospodarze. W 73. minucie dwójkową akcję strzałem w długi róg zamknął Korepta. Rozradowany spiker wykrzyczał: „Kamil Korepta - król polowania, sięgnął prawie po wszystko - 2 bramki i żółta kartka”. - Król polowania? Podoba mi się - śmiał się po meczu napastnik Zagłębiaka. - Sarmacja była lepszym zespołem, jednak my zagraliśmy bardzo efektywnie - dodał. Trzecią bramkę Korepta zdobył 10 minut później. Bartłomiej Borówka odegrał na prawą stronę do Korepty, który z ostrego konta skierował piłkę do siatki, a bezradni obrońcy Sarmacji, których po kolei mijała futbolówka, nie zdołali jej wybić lub zablokować. - Cieszę się z postawy Kamila. On się wszędzie odnajdzie, jeszcze tylko na bramce go nie próbowałem. Wcześniej był w cieniu Artura Nowaka - cieszył się po meczu trener Zagłębiaka.

Sarmacja miała jeszcze dogodne sytuacje, jednak próby zdobycia bramki spełzły na niczym. - Zagraliśmy fatalnie w obronie, popełniliśmy katastrofalne błędy. Chyba zawodnicy po szybko strzelonych dwóch bramkach uwierzyli, że jest już po meczu - mówił po spotkaniu rozczarowany trener Sarmacji, Artur Szymkowski.

Spiker na stadionie podsumował spotkanie tymi słowami: „Trzy wisienki z tortu zgarnął Kamil Korepta”. W pełni oddaje to przebieg spotkania. Sarmacja grała, a Korepta zdobywał gole.

Przed naszymi drużynami pozostały jeszcze dwie kolejki. Za tydzień Sarmacja podejmie Źródło Kromołów, natomiast Zagłębiak jedzie pod Jasną Górę zmierzyć się z KS Częstochowa.

Brindisi

Dostaniecie 11go nic sie nie martw